By nie zrównywać chłamu z artyzmem…oddzielmy tych złamanych w naszych oczach od tych którzy nigdy nie podnieśli by ręki na nasze serce. Uczucia nie są przecież po to by się nimi bawić, lecz po to by je pielęgnować. Nie wszyscy to wyrafinowane świnie czekające na okazje by nam złamać serce, choć kilku i takich zdarzyło mi się już poznać. Są na tym świecie anioły w wydaniu męskim, które potrafią zabrać nas do raju. Jednak zazwyczaj kochamy chamów i prostaków, a anioły olewamy spuszczając je w kanał jak wodę w toalecie.
|