Wiesz to ostatnie spotkanie z tobą bardzo wile mi dało, te parę minut uświadomiło mi że powoli się lecze z tego co do ciebie czuje. Pewnie że się cieszyłam kiedy cię spotkałam, ale potem już nie czekałam z nadzieją aż napiszesz, że stwierdzisz że tęskniłeś, po prostu nie hoduje w sobie miłości na siłę. te chwile spędzone z tobą były cudowne i dziękuję ci za nie, ale przede wszystkim dziękuję ci za to że ty nigdy niczego mi nie obiecałeś. Bo to niespełnione obietnice bolą najbardziej
|