nie miała siły. ani na kolejnego zakochanego w niej kumpla, ani na jakiekolwiek sprzeczki z wrogami, a tym bardziej z przyjaciółmi. nie miała już nawet siły na życie. jej jedyna motywacja, jedyny powód do uśmiechu, jasny punkt życia dzięki któremu dawała jeszcze jakkolwiek radę odszedł. z własnej woli. / smacker_
|