Najgorsze są noce, wtedy jego nieobecność w moim życiu odczuwam najbardziej, bardzo chciałabym, aby znów mnie objął, spojrzał w oczy, tak jak tylko on patrzył, bo dostrzegał w nich to, co dla innych było niewidzialne, tak bardzo pragnę zobaczyć ten uśmiech, który znieczulał ból i dawał siłę, by zmierzyć się z jutrem.. ale teraz to już nie jest możliwe, pozostało mi tylko oglądanie starych zdjęć, na pocieszenie.
|