Zawsze myślała, że prędzej jej (teraz) Kochany Tato wroci do kieliszka niż Ona. Przecież tak na prawdę Ona więcej z tego powodu cierpiała niż On, tylko Ona potrafiła dać ostatniego grosza i uspokoić że wszystko w porządku kiedy świat walił się na głowe. I pomyśleć, że teraz od kąd ją wciągnął w to bagno tyle razy z niego wychodziła i wchodziła pomimo tego, że jej najmłodsze dziecko tyle z tego powodu wycierpiało
|