jak jest się małym dzieckiem, noc jest przerażająca. boimy się potworów wychodzących z szafy. przeraża nas księżyc w pełni i ten wiejący wiatr. kiedy dorastamy potwory się zmieniają. zaczynamy wątpić w samego siebie, co raz częściej cierpimy, pojawia się smutek i ta okropna samotność. i chociaż jesteśmy starsi i przestajemy wierzyć w niestworzone rzeczy wciąż się boimy ale wtedy ciemności. //cukierkowataa
|