Mówiłam że zapomnę o nim. Przeżyję to, że widzę codziennie go na przerwie. Będę go unikać w szkole. Gdy będę go widzieć będę od razu odwracać wzrok.. Trzymałam się ostro tego. Zmienili nam plan szkolny. Spodobał mi się. Lecz gdy okazało się, że w czwartek mam z nim dwa wf-y to już znienawidziłam tego planu. Przecież miałam o nim zapomnieć..! Teraz zdaje mi się, że szkoła i życie robi mi na przekór, tylko po to bym się z nim pogodziła lub zaczęła z nim gadać.. Nie dają mi o nim zapomnieć.. Dlaczego ?! / Agnes
|