czasem nachodzą mnie myśli po co się starac ? po co zabiegac o coś ? po co się przejmowac ? po co kochac ? przecież w końcu umrzemy, a każdy umiera w samotności. co za różnica jak przeżyjemy to życie skoro i tak odejdziemy ? prędzej czy później dla każdego nadejdzie koniec jego świata, nieważne jak wyglądało jego życie - odejdzie.
|