cz1.-Chuu(ciuu)-Odpowiedział tylko wesoło Pikaś całe się czerwieniąc, czuł się jak wniebowzięty
-Ekhem, nie chciałabym przerywać tej miłosnej sceny, ale co będzie z tym życzeniem?-Zapytała się Jirachi Wlatując miedzy nich
-Wiesz, chyba już największe życzenie mojego życia zostało spełnione-Odpowiedział Pikachu uśmiechając się do Buneary, a Buneary odwzajemniła mu swój uśmiech.
-A ja z tąd nie odejdę dopóki nie dacie mi do spełnienie jakiegoś życzenia-Powiedziała Uparcie Jirachi
|