Zrobiłam sobie moje ulubione kakao z miętą, usiadłam na parapecie i wsadziłam słuchawki w uszy. Patrzyłam na rozgwieżdżone niebo i myślałam o nas. Myślałam o tym, że jestem z Tobą prawie szczęśliwa, tak prawie…zastanawiałam się ile jeszcze tak wytrzymam, ta odległość mnie zabija. Nie widzieliśmy się już 8 miesięcy i nie mogę przestać zadawać sobie pytania, czy wytrzymam bez Ciebie kolejne 4…a co jeśli nie?
|