I chce mi się płakać, bo czuję się taka bezsilna, tak związana tym czasem, tą sytuacją, tak bym chciała go zobaczyć, umieć zapukać do niego bez względu na wszystko, bo to jest ważne, właśnie ta chwila, to pragnienie, ta potrzeba - i nic więcej nie powinno się liczyć. Ale nie zapukam przecież, bo nie zdobędę się na to, żeby za jedną taką chwilę oddać wszystkie następne. Bo minuta szczerości będzie minutą ostatnią
|