Siedziałam z kolegą na schodach szkoły . Było już tak przed 23. Wszyscy nasi znajomi zmyli się jakieś pół godziny temu , a my dalej siedzieliśmy , patrzyliśmy w gwiazdy paląc fajka za fajką i gadając o wszystkim i o niczym . Tak , wielbie takie wieczory . Szczególnie z tymi , na których mi zależy i wiem , że w każdym momęcie mogę na nich liczyć .
|