Po co było całować, kłamać
Po co było marnować czas
Po to by serce złamać
Po to by skłonić do łez
Całowałeś, pieściłeś, kłamałeś
By truciznę w me serce wlać
A ja głupia wierzyłam Tobie
Dziś przyszło mi się z Ciebie śmiać
Mówiłeś "KOCHAM CIĘ"
Byłeś spragniony mych ust
Dziś przechodzisz obojętnie
No cóż zmieniłeś gust
Lecz ja Cię Kocham, Kocham jak dawniej
Choć z mych oczu popłynie nie jedna łza
Życzę Ci szczęścia a zarazem pragnę,
Niech ona Kocha Cię tak jak ja
|