Tęsknię za jego błękitnymi oczami, za jego delikatnym dotykiem i miłymi słowami. Za "kocham Cię", które zawsze jak mi mówił, patrzył głęboko w moje oczy. Za szczerymi rozmowami i pisaniem sms-ów przez cały dzień. Za upewnianiem go, że zależy mi mimo wszystko. Tylko co z tego, że ja tęsknię ? On w tym samym momencie bajeruje inną.. : (
|