szłam przed siebie ze świadomością że i tak Cie nie spotkam, to przecież nie możliwe, stawiałam szybkie kroki, wtedy zobaczyłam ten wzrok, wyszedłeś z autobusu, spojrzałeś prosto w oczy, Twój delikatny uśmiech sprawił że zapomniałam gdzie jestem i co tu robie. onieśmieliłeś mnie!
|