Jak zawsze przyszła rano do szkoły .. Zobaczyła ' Go ' chłopaka jej marzeń. Przeszedł obok niej, nić się nie odezwał, Wiedziała to, ponieważ on jej nawet nie zauważa. Po lekcjach szła ze sql. sama, ona nie miała przyjaciół. Była wyśmiewana przez koleżanki. Zamknęła się w sobie. Więc szła tak i szła, gdy ktoś zaczepił ją " cześć, jestem Radek " , odwróciła się stała jak słup. ! Nie mogła wydusić z siebie słowa, ale w końcu powiedziała: " hej, Oliwia ". Od tej pory zawsze wracali razem, potem ta znajomość przerodziła się w przyjaźń, przyjaźń w miłość. Byli szczęśliwi , jak nigdy. / red.rose
|