Wiesz mała, on właśnie taki był...uroczy. nie znajdziesz mi na niego innego słowa. on był cholernie uroczy, słodki jak cukier, uroczy jak stokrotki... ale taki ostry...jakby ktoś rzucił w ciebie jeżem, albo kaktusem. Mała, on krzywdził wszystkie... jeśli nie wierzysz mi, zapytaj innej, wszystkie po nim płaczą i wyjmują kolce z serca.
|