Stanęli na środku chodnika, nie zważając na resztę przechodnich. Przyciągnął ją do siebie, objął ją w talii i delikatnie musnął po policzku. Pocałował ją namiętnie, wplotła palce w jego włosy. Niech patrzą, niech widzą jaka jestem szczęśliwa - pomyślała.
|