Tak i kocham mojego nienormalnego psa który szczeka dziesięć minut chcąc wyjść do ogrodu a gdy w końcu go wypuszczam siada pod drzwiami i skiałczy żeby z powrotem go wpuścić.Biega po całym domu z piłkami i rozwala karmę.Ciągle chcę się bawić przez co roztargał mi już kilka bluzek.W nocy nie daje mi zasnąć i nie da się go przesunąć czy też zrzucić z łóżka.Zaczyna z moim chłopakiem i pogryzł mojej mamie ważne projekty.A do tego robi te 'psie oczka' i każdy jest w stanie wybaczyć mu wszystko.Tak , chyba uczy się ode mnie mistrzostwa w manipulacji
|