Zawsze gdy się kłóciliśmy ja miałam wyłączony telefon, a Ty robiłeś wszystko żeby się ze mną skontaktować. Później stałeś z kwiatami w drzwiach mojego pokoju. Któregoś razu po kłótni z Tobą nie wyłączyłam telefonu, czekałam kilka godzin aż zadzwonisz, a Ty milczałeś. Wtedy zrozumiałam. Zrozumiałam, że już Ci nie zależy, że mnie nie kochasz, zostawiłeś mnie bez wyjaśnienia, a ja nadal czekam aż wrócisz do mnie z kwiatami i będzie tak jak dawniej..
|