czasem przepadam bez śladu, nie odpisuje na sms nie odbieram telefonów, niie spotkasz mnie wtedy na promenadzie, w żadnym z barów, nie zobaczysz na spacerze z psem, ani w sklepie z koszykiem pełnym świeżych bułek, nie ma mnie również w Twoich snach ze swoich też odchodze. I nie miej tego za złe. Właśnie wtedy gdy znikam układam roztrzaskane życie w jedną całość...
|