wolę zdechnąć, niż być sam, kroczyć po życia zakrętach ,kogoś masz za plecami, no to wtedy nie pękasz , po tamtej stronie marzeń stoją oni gdzieś w oddali, to prawdziwi przyjaciele, stoją tam, gdzie zawsze stali, mogą zniknąć pieniądze, bo znikają w jednej chwili, to co szczere zawsze będzie, pozostają Ci, co byli .
|