i jednego jestem absolutnie pewien. wiem na pewno, że tej nocy, gdy pozwoli mi przy sobie zasnąć, to nigdy nie pozwolę, aby choć pojedynczy jej włos leżał gdziekolwiek indziej, niż na mnie. gdybym przebudził się w nocy, byłoby to pierwsze, na co zwróciłbym uwagę. no, może drugie - pierwsze byłoby upewnienie się, że to nie jest tylko sen.
trzecim byłoby już nie-zaśnięcie.
|