- Miałeś zawsze być przy mnie, nigdy nie opuścić ! A teraz co ?! - Tak będzie lepiej... - Lepiej !? Ciekawe dla kogo !? - krzyczała waląc w niego pięściami. - Dla nas obojga. To rozwiąże wszystkie problemy... - A więc jestem dla ciebie problemem ? - Nie, to nie t... - Ależ to tak. Pieprz się. - wykrzyczała, zatrzaskując mu drzwi przed nosem. / dreamerr
|