Dzisiaj spojrzałam w górę
i z nieba leciał grad .
Nie udało mi się uchronić
, bo klamka zapadła
. Mimo to nadal trzymam się
na nogach . Nie mam innego wyjścia
Niż stawić czoła wielkiej stercie pytań
w której płonie krew
. Ile mamy ideałów
tyle samo odpowiedzi
. Nieudolne kroki stawiasz
czekając , aż chwała przyjdzie sama .
|