To on zburzył szczelną skorupę żółwia, w jaką się opancerzyłam bojąc się miłości. To on wniknął do wnętrza mojego serca, które zamknęłam na kilkadziesiąt zamków, a klucze wyrzuciłam w różnych zakątkach świata. To on ofiarował mi miłość, nie oczekując nic w zamian. To on miał być moim księciem z bajki.. Miał być. ale ostatecznie książe stchórzył i księżniczka została sama. /irememberyou
|