Przyjaciółka dzisiaj zajebała się konkretnie prowadziłam ją miałam wyjebane że inni mogą pomyśleć że ja jestem najebana bo szłam z nią zajebistym zygzakiem byłam czeźwa . Za chwile ogarneła dwa browary i pare szlug . Trafiliśmy na mojego byłego bez żadnego ale wziełyśmy go na browca . Oni zaczeli coś odpierdalać a ja ciągnąc z nich niewiarygodnego łacha .W pewnym momencie On powiedział do mojej przyjaciółki: Odpierdalasz ale Inez nigdy nie będziesz popatrzał mi się w oczy i uśmiechnął się tym uśmiechem który tak w nim nadal kocham . Ja się uśmiechnełam i powiedziałam dużo jej do mnie nie brakuje a On powiedział ale tobą nigdy nie bedzie nie ma takiej drugiej laski z którą można takie akcje podpierdalać jak z Tobą jesteś zajebistą towarzyszką do jarania i picia. Przypomniałam sobie w wtedy ile po naszym zerwaniu mój organizm przyjmował alko , ganji i szlug i nie rozumiem jak dalej funkcjonuje .Uświadomiłam sobie jeszcze jedno że cholernie za nim tęsknie..//wieczniezakochana z dzisiaj
|