Podyktował mi ciąg cyfr. Rosła we mnie adrenalina i niepewność. Czułam się tak, jakbym otrzymała numer zupełnie obcej mi osoby, z którą nie miałam nigdy kontaktu, która mnie nie zna, której ja nie znam. Ale... Najdroższy. Byłeś jedyną osobą, którą znałam na wylot.
|