sama nie wiem co myśleć. po raz kolejny czas gdy mi już nie zależy i nie widzę nadziei dla nas i wtedy dzieje się coś czego nigdy nie zrozumiem. Stajemy sie dla siebie w jakiś sposób bliżsi. No i dzięki chorym akcjom jego byłej dziewczyny mamy wspólny temat żeby sie pośmiać i złapać rozkminę . nie rozumiem czemu związał się z nią , oprócz tego że jak ona sama powiedziała 'Mt. potrzebuje zapomnieć o tobie'. ale to mało istotne, tak na prawdę zadziwia mnie to zrządzenie losu jakie wciąż nam towarzyszy.
|