I znienawidziłam nawet te sms które, obiecałeś pisac po rozstaniu. Miały to być zwykłe przyjacielskie ‘Ruszaj tyłek siostra znów, się spóźnisz najgorszą lekcje w szkole’ czy ‘ Spij spokojnie’. Ale ani troche nie pomagały zagoić ran które zostawały po naszym rozstaniu.
|