I muszę skończyć z tym ciągłym zmienianiem drogi ze szkoły. Muszę się pogodzić z tym, że nawet gdy będę szła obok, to i tak nic się nie stanie. Wszystko będzie tak jak wcześniej. Nikt nie podejdzie, nie porozmawia. Brak odwagi czy jakiejkolwiek chęci? Nie wiem.
|