odstawmy na bok pretensję , weź mnie za rękę , będzie świetnie , jeśli tylko chcesz przy moim boku odnajdziesz swoje szczęście . wiem , że nie mogę cię zmusić , nawet nie próbuję nikogo tak jak ciebie dziś nie potrzebuję . mógł byś być tym jednym na milion, nie za milion wiedź , że nie chcem być z innym.ej,bez tlenu oddycham bo szczęście to pojęcie względne ,nie szukam go już wszędzie.proszę podaj mi dłoń , zaprowadzę cię gdzie wzrok nie sięga , pokaże ci świat. fakt , jesteś dla mnie jak kokaina . bez ciebie mam niewiele upadam zbyt nisko .
|