a kiedy w końcu , po 2 miesiącach rozłąki wziął ją w swe silne ramiona świat zdawał się przestać istnieć. wszystko dookoła w mgnieniu oka wyparowało. nagle wcześniejsze spory i problemy całkowicie znikły. przestały się liczyć. była tylko ona i jej złociste długie loki. gdyby tylko mógł zatrzymał by te w chwilę w nieskończoność , nie pozwolił odejść. nie sądził ze kiedykolwiek jeszcze ją straci. stracil - na zawsze/
|