Część 20 ... Już wstawałam kiedy usłyszałam nagle głosy trzech facetów na raz. "Zostań" - Ja go odprowadzę ty już nie wstawaj . -Powiedział Kamil , spojrzałam się na nich wszystkich z dziwną miną ale posłuchałam ich .-Do zobaczenia w szkole Majka - usłyszałam od Maćka gdy wychodził z mojego domu - Wzięłam głęboki wdech i przez chwilę nie myślałam o ostatnich słowach wypowiedzianych przez niego ponieważ wydały mi się normalne. Ale nie były normalne ... że co proszę miał chodzić do mojej szkoły ? Ja pieprzę przeklęłam na głos - Co jest młoda ?! - spytał od razu zaniepokojony Michał który nadal stał koło kremowej sofy na której przed chwilką leżałam -Nic nic , ej może wiesz ile on ma lat ? - ha siedziałaś z nim w pokoju tyle czasu a nie zapytałaś o wiek ? rany jesteś mega no nie wierze - dobra pytania nie było idę się położyć bo jutro do szkoły - Ejj a w ogóle to czemu zemdlałaś ? jadłaś dzisiaj coś ? słabo Ci się zrobiło ? CDN.
|