Mam wieksze jaja od ciebie mimo że smigam w spodnicy
Za mojego ziomka dam ujebac sobie rękę
Milcz lamusie, gdy słowa są zbedne
Z nami lub przeciwko, ty wybierasz
Jedna pomyłka i bedzie afera
Tu nie ma miejsca dla falszywych kurew
Tu każdy za swoim staje murem
To gra o honor i o przetrwanie
Chcialbys kupic moje flow, lecz nie starczy ci na nie
Mam swoje grono zaufanych ludzi
zrobisz cos przeciwko to do ciebie wróci
Słyszysz ten wokal? To znowu ja twój koszmar z snów...
|