niby taka dorosła a tyle dziecka jeszcze czuję w sobie, potrzebuję być niewinna i beztroska gdy jesteś obok, gdy nie muszę się tego wstydzić. Śmiać się z najprostszych rzeczy, z samej siebie. I w końcu przy mnie Ty się stajesz dzieckiem. Lubię patrzeć jak jesz kinder niespodzianki, lubię jak składasz zabawki, lubię bo to takie zabawne kiedy jesteś wtedy szczęśliwy i uśmiechnięty.
|