oddycham tym powietrzem, dawało mi siłę jak dotąd, na karku czuje lekką bryzę, chłód pod stopą, bez stresu, złych intencji, spięć, bliscy wyrywają się śmierci, wychodzą ze zdjęć, bez łez na policzkach, ich oczy się nie smucą, nie mają silnych twarzy ludzi, którzy już nie wrócą, dzięki niemu żyje, to cały świat ból, bez niego jak miłość, bez czułości litość, bez ramion które koją ból, jak litość bez ramion, które koją ból..
|