oboje byliśmy młodzi, gdy ujrzałam cię po raz pierwszy, zamykam oczy i widzę retrospekcję... stoję tam na balkonie, wokół letnie powietrze, widzę światła, widzę przyjęcie, balowe suknie, widzę, jak przedzierasz się przez tłum, i mówisz cześć... jak mało wówczas wiedziałam
|