Te chwile osobistych ekscytacji i uczuciowych uniesień,
które istnieją tylko i wyłącznie dzięki naszym potrzebom i pragnieniom.
Żyjemy dla tych chwil...,
by po jakimś czasie tkwić godzinami we własnej dennej samotności,
leżeć całymi dniami na łóżku i myśleć o sobie wzajemnie,
obijać się - wciąż myśląc - i łapać co chwilę za telefon z nadzieją, że może jednak..
Moglibyśmy to zmienić..
ale obydwoje jesteśmy zbyt dumni na to, by napisać choć smsa z głupim 'co tam?'.
|