Nigdy nie pomyślałabym, że jestem aż tak wredną i oschłą suką, że gdy widzę Twój opis na gadu i pytam co się stało a ty odpowiadasz `nie ma o czym mówić już tego nie ma, ale dzięki, że spytałaś` w głowie nie mam tego , żeby napisać `spoko, nie ma sprawy, trzymaj się`krąży mi w niej tylko to jaki jesteś żałosny
|