nie zapomnę jak obiecywałeś że będziemy razem już zawsze. że jestem pierwszą i ostatnią osobą która tak na Ciebie podziałała. podobno to przy mnie się zmieniłeś, stałeś się lepszą osobą, skończyłeś z tym całym złem. patrząc na to z perspektywy czasu mogę powiedzieć że zniszczyłeś mi przyszłość, bo już nigdy nikomu nie zaufam tak jak Tobie. będę się bała kolejnego zawodu. a Ty będziesz żył spokojnie, jak dawniej. z butelką piwa w ręce, w drugiej z jointem. śpij spokojnie.
|