Bardzo wcześnie wyszłam na dwór. W cienkim sweterku usiadłam na brudny murek zwijając się powoli w kłębek i rozmyślając na tym czy choć przez jedną sekundę myślałeś o mnie. Czy choć przez chwilę patrząc na listę gadu-gadu pamiętałeś że byłam tam , w innej grupie z opisem '' Gdy się kocha tak jak ja, to miłość jest piękna... Kocham Cię''. Gdy z płaczem rzucałam Ci się w ramiona mówiąc ''nie jestem idealna...'' - Ty przytulałeś mnie jak najcieplej mówiąc '' Skarbie wyjątkowość nie polega na byciu idealnym'' . Ah nie pamiętasz , i na tym polegają wspomnienia. Dla jednych pamiętne i ważne , dla innych bez znaczenia.
|