dzieję się ze mną coś dziwnego. po całym dniu zorientowałam się że założyłam dwie różne skarpetki. zamiast dwóch łyżeczek cukru do herbaty wsypałam sześć. nie słyszę dźwięku smsa. mylę numery i potykam się o własne nogi. nawet zastanowiłam się jak ma na imię mój ukochany pies. nie wiem co to ale mam nadzieję że to coś dobrego że to po prostu Ty tak na mnie działasz. że nie potrafię myśleć o niczym innym tylko o tym co w danej chwili robisz i jak się czujesz
|