Prosiła Boga o spokój. Nie chciała doznawać już żadnych miłostek. Nie chciała na swojej drodze żadnych chłopaków. Ale niestety jej modły nie zostały wysłuchane. Trafił się taki jeden, który do perfekcji opanował sztukę udawania miłości. Pobawił się nią miesiąc, a później zostawił. / napisana
|