c.d-> nie moja wina że lecą
na niego jakieś tanie szmaty i najważniejsze jest tysiąc razy
lepszy
od ciebie a w ogóle to kurwa nie jest twoja sprawa.' Wyrzucałam
z siebie słowa z szybkością piłeczki tenisowej.Na końcu wymierzyłam
mu policzek i wybiegłam przewracając za sobą ławkę , mając kompletnie
gdzieś że przez tą akcję mogą wywalić mnie ze szkoły / nacpanaaa
|