Pamiętam jakby to było wczoraj. Ciepłe popułdnie, my dwoje,
leżeliśmy na kocu, śmiejąc się głośno, spoglądając w niebo i stwierdzając,
że tamta chmura przypomina słonika z podniesioną trąbą. Na nasze szczęście.
Jakiś czas później, przeklinałam go, bo to szczęście jest już Wasze ..
|