Pamiętam jak stałeś przede mną i mnie przepraszałeś. Mówiłeś że się już to nie powtórzy. Nie wiedziałam o co Ci chodzi. Ale nie dałeś mi dojść do słowa. W końcu w Twoich oczach pojawiły się łzy. Zaniemówiłam. Ze łzami w oczach mówiłeś że MIŁOŚĆ jest naszą nadzieją. Za to Cię uwielbiam. - Literyjutra.
|