Dam radę, muszę. Przecież mam przyjaciół, rodzinę. Im na mnie zależy. To, że rozkochałeś mnie w sobie, przelizałeś, zraniłeś i w końcu zostawiłeś, nie powinno wpłynąć na moje relację z nimi. A jednak. Zamknęłam się w sobie jak słoik z musztardą. I wcale nie zamierzam się otworzyć. Bo wraz ze sobą zabrałeś mój kod dostępu..
|