|
zuzzkaa.moblo.pl
Czy znasz uczucie gdy patrzysz na niebo nocą i masz łzy w oczach bo nie wiesz co się z wami stało z tą dwójką kochających się ponad życie ludzi?
|
|
|
Czy znasz uczucie, gdy patrzysz na niebo nocą i masz łzy w oczach bo nie wiesz co się z wami stało, z tą dwójką kochających się ponad życie ludzi?
|
|
|
jest jedna rzecz gorsza od płaczu. gorsza od tego, kiedy siedzisz na łóżku z rozmazanym makijażem. kiedy łzy płyną Ci po policzkach strumieniami, że nie wystarcza chusteczek. kiedy następnego ranka oglądając się w lustrze widzisz jedynie spuchnięte oczy, co? moment, w którym nie potrafisz płakać. kiedy niemy krzyk rozdziera Ci płuca na miliony małych cząstek. kiedy masz ochotę wyrzucić wszystko przez okno, a głownie siebie. gdy ból staje się nie do zniesienia, rozpierdala Ci głowę jak miniaturowe puzzle, a Ty z głupoty gryziesz własne kolano. myślisz, że ból przeniesie się właśnie na nie. naiwne... kiedy leżąc na łóżku w pozycji embrionalnej masz przed oczami wszystko to, co chcesz wymazać. chcesz i nie chcesz. tak, właśnie to jest gorsze od łez..
|
|
|
Każdego dnia upajała się nadzieją , że odezwie się do niej , że będzie tak jak dawniej , że to tylko głupie nie porozumienie , umierała z tęsknoty , ale bała się pierwsza odezwać . Upajała się nadzieją , że gdzieś go zobaczy . Ubierała jego ulubione bluzki , bo może akurat go spotka i pokocha ją. Bo ona prawdopodobnie nie wyobrażała sobie bez niego życia , a on prawdopodobnie nic o tym nie wiedział.
|
|
|
Kochaj mnie tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę
|
|
|
Wiesz, faceci są inaczej skonstruowani.. Oni nie rozumieją jak bardzo przywiązujemy się do innej osoby, tego, ze oddajemy im całą siebie, całe swoje serce i duszę, ze jesteśmy w stanie wszystko dla nich zrobić. Ale to ich nie obchodzi, oni odchodzą i układają sobie życie na nowo, nie wiedząc, ze my wtedy siedzimy ciemną nocą w miejscu naszego pierwszego spotkania, pijąc tanie wino by zapomnieć i wylewając ocean słonych łez tęsknimy, niesamowicie tęsknimy za ich dotykiem, głosem, oddechem.. a to wszystko przez tą pieprzoną miłość do nich.
|
|
|
herbata bez cukru, kawa bez mleka, życie bez Ciebie.
|
|
|
usiadła na skraju łóżka, wpatrując się w podłogę. na jej twarzy odbijało się światło wpadającego przez okno blasku księżyca. była bezsilna - wiedziała , że znowu pakuje się w to gówno, które ją niszczy - gówno, zwane miłością.
|
|
|
Co chwila zerkałam na ten cholerny telefon, który miał już więcej razy nie pokazać wiadomości od Ciebie. Głupia nadzieja jednak kazała mi wierzyć, a może jednak napisze? Może to wczorajsze to tylko był zły sen? Że za chwilę na wyświetlaczu swojego telefonu zobaczę wiadomość : " To co młoda, wpadasz w sobotę?", podpisaną Twoim imieniem . Ale ten przeklęty telefon milczy, a ja nawet teraz kiedy to piszę płaczę. Płaczę, bo odszedłeś, zostawiając mnie z tym przeklętym bólem, z tymi łzami i tym cholernie mocnym uczuciem do Ciebie jakim jest miłość .
|
|
|
nagle wstała, odłożyła puszkę, wsadziła papierosa do popielniczki i podeszła do lusterka zadając sobie pytanie ' co ten frajer ze mną zrobił? albo co ja przez niego robie? szukam zapomnienia w używkach, które i tak mi nic nie pomagają'. papierosa wrzuciła do wc, piwo wylała do zlewu i ogarnęła się. dziś mija kilka miesiący od momentu, kiedy nie tknęła żadnych z tych rzeczy. potrafi radzić sobie ze wspomnieniami inaczej, z resztą z każdym dniem ma ich coraz mniej.
|
|
|
zostań moją własną odmianą danio. moją osobistą metodą na głoda. zostań..
|
|
|
Życie składa się z mówienia DZIEŃ DOBRY ludziom, których nie lubimy i DO WIDZENIA ludziom,na których nam zależy.
|
|
|
|
Często stawał w progu mojego mieszkania w dłoni trzymając w dloni koszyk świeżych truskwek, których unoszący się w całym domu zapach tak bardzo uwielbiałam. razem przygotowywaliśmy z nich deser żeby późnym wieczorem delektować się nim na balkonie, patrząc w gwiazdy i mieć świadomość, że świecą dla nas. cała kuchnia przesycona była nieziemskim zapachem,a promienie słońca, przedostające się przez żaluzje oświetlały cukier puder, tak lekko unoszący się w powietrzu. byliśmy wtedy tak cholernie szczęśliwi. tak cudownie było mi spędzać czas w Jego towarzystwie, nawet kiedy czubek nosa był cały umorusany w bitej śmietanie. |imagine.me.and.you|
|
|
|
|