 |
zuzzkaa.moblo.pl
Czasem kiedy mówię: u mnie w porządku chciałabym .. żeby ktoś spojrzał mi w oczy uściskał mnie mocno i powiedział wiem że wcale tak nie jest
|
|
 |
Czasem kiedy mówię: "u mnie w porządku" chciałabym .. żeby ktoś spojrzał mi w oczy uściskał mnie mocno i powiedział "wiem, że wcale tak nie jest"
|
|
 |
|
Mówił do mnie młoda, choć okazałam się o niebo dojrzalsza od niego.
|
|
 |
Znasz ten moment,w którym czujesz,że powietrze pachnie jakoś inaczej?;]
|
|
 |
nadal nie mogę uwierzyć w to, że taki gówniarz jak Ty, potrafił sprawić że byłam szczęśliwa
|
|
 |
wpatrywał się w moje źrenice jakby zobaczył tam szczęście.
|
|
 |
nie szkodzi , że rozkochałeś mnie w sobie bez pamięci , a potem bez skruchy porzuciłeś . jestem przyzwyczajona .
|
|
 |
Kocham Cię w promieniach słońca i w blasku księżyca. Kocham Cię kiedy się złościsz na mnie bez konkretnego powodu i kiedy bez konkretnego powodu przytulasz się z radości. Kocham Cię kiedy śpisz i kiedy opowiadasz mi coś z pasją. Kocham Cię kiedy płaczesz, a mi pozwalasz się pocieszać. Kocham Cię każdego dnia. Każdego dnia coraz mocniej. Coraz mocniej i mocniej
|
|
 |
Kiedy na lekcjach sprawdzają listę ocecności,przy usłyszeniu Twego nazwiska przechodzą mnie ciarki.A może to wspomnienia,które wciąż mają dla mnie jakieś znaczenie.
|
|
 |
Twoje ciepło zniknęło, Twoje ramiona już nie należą do mnie, a Twój uśmiech jest skierowany nie w moją stronę. Twoje oczy nie patrzą się w moje, w Twoich słowach nie ma mojego imienia, a Twoje usta nie składają pocałunku na moich. Twoje ręce nie błądzą po moim ciele, a w Twoją klatkę piersiową już nie będę mogła się wtulić. Twoje bluzy już nie będą przesiąkały moim zapachem, a Twoje bluzki, już dawno wyprane, nie przesiąkają Tobą. W pokoju też nie ma Twojego zapachu, karteczki związane z Tobą schowane głęboko w piwnicy, nikt nie wspomina o Tobie w moim towarzystwie. Jakby Cię nie było. Ale jesteś. Ciągle jesteś. Jesteś tam głęboko po lewej stronie klatki piersiowej. Może byś przyszedł i coś z tym zrobił, co? Najlepiej, to żebyś został. Tak na zawsze, wiesz. Nigdzie się nie ruszał, był tylko mój. Żeby nasze dzieci były z nas później dumne, a wnuki przynosząc nam kawę, pytały się o naszą miłość. Chcę być szczęśliwa. A wiesz, że tylko z Tobą będę. Więc wróć i bądźmy jak dwoje zakochanych.
|
|
 |
Taaak, wmawiaj sobie dalej, że go nie nienawidzisz, choć dobrze wiesz, że gdyby była taka potrzeba, oddałabyś za niego życie.
|
|
 |
mam ochotę wyjść, krzyknąć KURWA, rozpłakać się, a za chwilę znaleźć się w ramionach kogoś, komu na mnie zależy, czy to tak wiele?
|
|
 |
Nie mów mi że rozumiesz, bo to nie Twoje serce rozrywało się na tysiące części, to nie Twoje wspomnienia spływały po policzkach, i to nie Ty tak cholernie przywiązujesz się do ludzi!
|
|
|
|